To był chyba najszybszy plener ślubny, jaki zdarzyło mi się wykonać. Bo czasami tak się zdarza, że nie czujemy się dobrze przed obiektywem, że nie do końca widzimy sens, że to tylko „przykry obowiązek poślubny”, który ma być szybki i zapomniany. Koniec końców, wiecie co? Okazuje się, że nawet jeśli się nie do końca chciało, to aparat bardzo nas lubi. I z tego lubienia powstają modelowe zdjęcia. Marlenę i Kubę mój obiektyw pokochał, a w połączeniu z zachodzącym słońcem i Górami Pieprzowymi – stworzyliśmy magię na całe życie. 🙂

Zobacz cały wpis >>>

To była jedna z najbardziej nieprzewidywalnych sesji plenerowych, jakie miałem okazję wykonać. W chwili kiedy wsiadłem do samochodu rozpoczęło się prawdziwe oberwanie chmury, samochody stawały na ulicy, bo przed szybą była ściana deszczu. Byłem przerażony, że za chwilę mamy robić zdjęcia plenerowe 🙂 Godzinę później zza burzowych chmur wyszło piękne słońce, w górę uniosły się poburzowe mgły, było magicznie i niepowtarzalnie! Mokra zieleń błyszczała w zachodzącym słońcu, z drzew spadały krople deszczu.  I w tym klimacie, w naturze pozowali Marlena i Bartek. Dzięki, że nie odpuściliście! 🙂

Zobacz cały wpis >>>

  • Archiwum

  • Kontakt

    tel. 696 976 796 kontakt@backstagestudio.pl