Dzień gorącego lata! To dopiero była atmosfera: żar z nieba, płonące emocje, szeroki uśmiech, detale i to miejsce. Sam nie wiem, na czym skupić się najbardziej. Tu po protu dużo się dzieje. Flaming nurkuje, chłopaki ścielą łóżka, wachlarze falują w tłumie, kwiaty spadają jak deszcz, dj’e wariują za konsolą i cała sala śpiewa. W tym wszystkim oni, pełni czułości i zachwytu. Zapraszam na repotaż!