Wielkie nieba, jestem! Po półrocznej przerwie wracam do Was z reportażem! Tęskniłem ogromie 🙂 Mam Wam tyle do opowiedzenia, tyle pięknych historii chcę Wam pokazać, tyle miłości przelać na Wasze ekrany. Bo przez ostatni rok doświadczyłem niemożliwego: dziesiątki tysięcy zdjęć, przemierzone kilometry, krwiożercze komary, wybuchające fajerwerki, złote zachody słońca, awarie, niedosypianie, pośpiech, gonitwa z czasem. Rok 2021 plus pandemiczne przesunięcia. A w tym wszystkim Wasze czary-mary: głębokie pocałunki, ukradkowe łzy, czuły dotyk, rumieńce stresu, miłość i piękno. Zachwycacie mnie nieustannie!
Nadrabiam więc straty. Bez chronologii, bez zamysłu twórczego, na tyle, na ile zdążę przed nowym sezonem. Wracam do Was z Sylwią i Piotrkiem. Z ich wystrzałowym, pełnym wrażeń, przeogromnym weselem. Urzekająco piękni, zakochani, równocześnie w tym wszystkim delikatni i subtelni. Łapcie i dajcie znać, jak Wam się podoba 🙂
Zapraszamy do polubienia Backstagestudio na Facebooku: