Ostatni październikowy promień ciepłego słońca – pełnego barwy, cieni, magii. Pozornie przyroda umiera, traci kolor i soczystość. A jednak wciąż jest ten błysk czerwieni, pomarańczu i złota. A w tym wszystkim Karolina i Krzysiek, trochę oldschoolowi, romantyczni, pasujący do siebie, jak dwie części całości. Zapraszam!
Zapraszamy do polubienia Backstagestudio na Facebooku:
· Tagi: backstage fotograf, fotograf plener ślubny, fotograf ślubny kraśnik, fotograf ślubny rzeszów, fotograf ślubny sandomierz, fotograf stalowa wola, paproć las ślub plener, paprocie na sesji ślubnej, plener ślub fotograf, plener stalowa wola ślubny, podkarpacie fotograf, sesja ślubna fotograf rzeszów, sesja ślubna las, sesja ślubna las i zachód słońca, sesja ślubna słońce, sesja ślubna zachód słońca