Jesienne kolory, jesienne mgły, spokój bez wiatru, z przyrodą, która zasypia. W takim nostalgicznym klimacie miałem okazję wykonać sesję plenerową dla Magdy i Szymona. Wśród zdjęć znajdziecie jedne z moich ulubionych w tym roku, na które roboczo mówię wulkany i druty 🙂 Zapraszam do obejrzenia!
Zapraszamy do polubienia Backstagestudio na Facebooku:
· Tagi: fotograf sesja ślubna, fotograf ślubny, fotograf ślubny kraśnik, fotograf ślubny lublin, fotograf ślubny rzeszów, fotograf ślubny sandomierz, fotograf ślubny stalowa wola, fotograf ślubny tarnobrzeg, fotograf stalowa wola, fotografia ślubna stalowa wola, janów lubelski fotograf ślubny, reportaż ślubny fotograf, sesja ślubna, sesja ślubna jesień, sesja ślubna stalowa wola