To był dzień, gdy pachniało powietrze. Wiosna rozkwitła w pełni. Ciężkie chmury na niebie, ale czuć już było, że nadchodzi lato. Karolina i Mariusz poczuli ten klimat zmian na coś piękniejszego, na zbudowanie ciepła i rozpalenie miłości. „I ślubuję ci…” zabrzmiało z pewnością, delikatnością i wdziękiem. Hej młodzi, hej goście, hej obserwatorzy – chodźcie na reportaż z miłości.
Zapraszamy do polubienia Backstagestudio na Facebooku:
· Tagi: backstage wesele foto, blog ślubny, dwór olimp stalowa wola, foto backstage stalowa, fotograf lublin ślub, fotograf na ślub, fotograf rzeszów ślub, fotograf ślubny podparpacie, fotograf ślubny rzeszów, fotograf ślubny sandomierz, fotograf stalowa, fotograf stalowa wola, fotograf tarnobrzeg, fotograf wesele stalowa wola, fotografia ślub, fotografia ślubna, opatrzności bożej ślub, reportaż ślubny, reportaż ze ślubu, sesja slubna reportaz, ślub iglo stalowa wola, wesele olimp stalowa wola, wesele w olimipie stalowa